Zasoby paliw kopalnych – wyczerpują się?
Zasoby paliw kopalnych powstały w poprzednich epokach geologicznych. Są skutkiem niecałkowitego rozkładu substancji organicznych. Ich charakterystyczną cechą jest zawartość węgla, który pełni rolę głównego źródła energii. Proces powstania paliw kopalnych trwał setki tysięcy lat. Intensywne wydobycie powoduje szybki spadek ich zasobów i zwiększoną emisję tlenku węgla do atmosfery, co przyczyniło się do poważnych zakłóceń funkcjonowania ekosystemu Ziemi.
Pomimo ich negatywnego wpływu na środowisko, trudno wyobrazić sobie świat bez węgla, ropy naftowej czy gazu ziemnego. Paliwa kopalne przyczyniły się do rozwoju gospodarczego i technicznego w XX wieku. Wywołały rewolucję przemysłową, transportową, rolniczą i urbanistyczną. Rozwój cywilizacji niesie za sobą wzrost zapotrzebowania na energię. Niemniej coraz częściej mówi się o wyczerpaniu ich pokładów. Zdaniem analityków złoża ropy naftowej wyczerpią się najszybciej. Rocznie eksploatuje się około 3,5 mld ton, a pozostało jej około 140 mld ton. Za 40 lat konieczne będzie wydobywanie ropy z piasków bitumicznych i łupków, niemniej jest to kosztowny sposób. Zasoby gazu ziemnego zostały oszacowane na około 190 bln metrów sześciennych. Obecnie wydobywa się około 3 blin metrów sześciennych gazu w ciągu roku, zatem powinny wystarczyć na 60 lat.
Współcześnie wiele mówi się na temat wydobycia gazu łupkowego. Stosowane metody budzą pewne kontrowersje, ale są stosowane w Stanach Zjednoczonych. Plany związane z eksploatacją gazu łupkowego snują także Chiny i państwa Unii Europejskiej. Złoża węgla są duże w wielu krajach świata. Po wyczerpaniu się najłatwiej dostępnych zasobów, część państw podejmie próbę wydobycia głębszych pokładów. Jego zużycie jest już stopniowo ograniczane za sprawą restrykcji związanych z redukcją emisji dwutlenku węgla. Zasoby węgla kamiennego i brunatnego w Polsce wyczerpią się za około 40 lat. Mówienie o tym, że złoża paliw kopalnych ulegną wyczerpaniu, jest dużym uproszczeniem. Zużycie dotyczy tylko tych złóż, które są znane i eksploatowane przy zastosowaniu tradycyjnych metod. Czas paliw kopalnych dobiega końca głównie z uwagi na przewidywany wzrost ich cen. Rosnące zapotrzebowanie na energię może zostać zaspokojone poprzez zastosowanie energii jądrowej, albo czerpanie jej z odnawialnych źródeł. Energetyka jądrowa na świecie zaczęła rozwijać się w latach 50., kiedy powstały pierwsze komercyjne elektrownie atomowe. Współcześnie funkcjonuje ponad 400 reaktorów, które pokrywają 17% światowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Najwięcej z nich pracuje w USA, Francji, Japonii i Rosji.
Zasoby paliw kopalnycn w Polsce
W ciągu najbliższych lat w Polsce zostanie przygotowana infrastruktura dla energetyki jądrowej. Rząd chce zapewnić inwestorom warunki do budowy i uruchomienia elektrowni jądrowych opierających się na bezpiecznych technologiach. Kontrowersje budzi ryzyko awarii reaktora i jej skutki. Katastrofa w Czarnobylu na Ukrainie wciąż tkwi w pamięci społeczeństwa obawiającego się o swoje bezpieczeństwo. Współcześnie stosuje się jednak inne technologie, między innymi kilka systemów bezpieczeństwa oraz obudowę chroniącą instalację. Elektrownia jądrowa nie produkuje pyłów i popiołów. Nie wydala również gazów spalinowych, a jedynie niewielkie ilości substancji radioaktywnych w postaci gazów szlachetnych. Pod tym względem przewyższa elektrownie węglowe szkodzące środowisku. Oprócz energii elektrycznej produkuje też ciepło odpadowe zużywane w innych procesach technologicznych i do ogrzewania pomieszczeń. Promieniowanie emitowane przez elektrownię jądrową jest mniejsze niż dawki pochodzące z naturalnych źródeł, dlatego społeczeństwo nie ma się czego obawiać. Problemem jest składowanie i zagospodarowanie odpadów radioaktywnych, które są szczególnie niebezpieczne dla środowiska. Obecnie przechowuje się je w basenach przy rektorach i chłodzi w przechowalniach. Odpady za kilkanaście lat będą utylizowane poprzez składowanie ich pod ziemią. Energia jądrowa jest kosztownym źródłem energii. Poza tym wymaga odpowiedniej lokalizacji. Stąd też znaczny wzrost zainteresowania źródłami energii odnawialnej. Chcąc zadbać o stabilność energetyczną, Unia Europejska wydała dyrektywę określaną potocznie 3 x 20%. Państwa członkowskie dążą do ograniczenia zużycia energii, zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i konieczności zwiększenia udziału energii odnawialnej do 20% w całej UE. Przyrost mocy pochodzących z sektora odnawialnych źródeł energii zwiększył się gwałtownie w ciągu ostatnich lat. Największy przyrost można zauważyć w branży energetyki wiatrowej. Unia Europejska należy do światowych liderów w tej dziedzinie. Wraz z rozwojem technologii wytwarzanie energii odnawialnej rośnie, a koszt jej pozyskiwania maleje, co daje jej dużą przewagę nad energią jądrową. Podobne zmiany można zauważyć na innych kontynentach. Główne rodzaje energii odnawialnej to bioenergia, energia słoneczna, wiatrowa, wodna, oceaniczna i geotermalna. Każde państwo wykorzystuje inne źródła, co wiąże się z warunkami klimatycznymi i geologicznymi panującymi na jego obszarze. Wzorem do naśladowania jest Hiszpania, która inwestuje w rozwój elektrowni słonecznych, a także Norwegia, w której elektrownie wodne pokrywają zapotrzebowanie na energię niemal w 100%. W Polsce rozwija się przede wszystkim energetyka wiatrowa. Dogodne warunki panują w północnej części kraju. Obecnie energia odnawialna pokrywa około 12% krajowego zapotrzebowania. Celem polityki energetycznej jest zwiększenie udziału do 15%. Niepokój związany z kryzysem energetycznym jest przedwczesny. Po latach zanieczyszczania środowiska i nadmiernej eksploatacji złóż naturalnych, nadszedł czas na współpracę z siłami natury. Energia odnawialna i jądrowa zmienią świat nie do poznania. Wpłyną na różne dziedziny życia, między innymi na gospodarkę. Choć stanowią dla siebie konkurencje, razem pomogą pokryć rosnące zapotrzebowanie w ekologiczny i ekonomiczny sposób. Czarne scenariusze kryzysu energetycznego i wyczerpania się zasobów paliw kopalnych należy zatem zastąpić optymistyczną wizją mniej zanieczyszczonego świata niezależnego od cen ropy naftowej i gazu ziemnego.